niedziela, 22 stycznia 2012

Będę, gdy mnie nie będzie...

Czytam elfiątkom ostatnio Kubusia Puchatka... Kiedy doszedłem do słynnej rozmowy misia z Krzysiem, gdy ten drugi - wiedząc, że będzie musiał iść do szkoły - próbuje przygotować na to Kubusia mówiąc mu: "Pamiętaj, że zawsze będę z Tobą, nawet, gdy mnie nie będzie", a więc czytając ten właśnie fragment, zauważyłem, że dzieci go nie rozumieją. Zacząłem tłumaczyć, że przecież gdy mama i tatuś są w pracy, to myślą cały czas o dzieciach, a więc tak, jakby wciąż z nimi byli. Elfy wysłuchały, a po chwili Hania stwierdziła, że musi mi coś powiedzieć na ucho. Spodziewałem się jakiegoś wyznania, więc byłem zaskoczony słysząc: "Wiesz tatuś, że jak jesteś w pracy, to ja zapominam, że nosisz okulary...":-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz